Cześć kochani! :) Znacie tą wymówkę? "Od jutra zacznę ćwiczyć i przejdę na dietę","Od jutra zacznę biegać i przestanę jeść słodycze" i tak dalej i tak dalej... :)
Pamiętajcie nie odstawiajcie niczego na jutro jeśli możecie to zrobić dzisiaj! Kiedy stajecie przed jakimś wyzwaniem nie mówicie : "Czemu akurat ja?" Tylko spinacie pośladki i pokazujecie na co was stać a stać was na wszystko!!! Zawsze lepiej powiedzieć - Nie mogę uwierzyć że to zrobiłem!. Niż -ŻAŁUJĘ ŻE TEGO NIE ZROBIŁEM. Każdego dnia możecie być lepszą wersją samego Siebie.
Wiem że Ciężko jest się zmotywować do ćwiczeń czy przejścia na jakąkolwiek dietę sama zawsze miałam z tym problem. Moją motywacją był mój chłopak dla którego z dnia na dzień chciałam być coraz piękniejsza nie chciałam żeby miał przy swoim boku "grubą świnię" . I tak się zaczęła moja historia z odchudzaniem :) Waszą motywacją może być : zdrowie,rodzina,miłość,lepsza samoocena.
Powodzenia! :) <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz